Wspólnie z czytelnikami bloga stworzyliśmy galerię polskich rowerów cargo i ich szczęśliwych użytkowników z miast w całej Polsce. Galeria wciąż się rozrasta i jest do obejrzenia na profilu facebookowym - zapraszam :)
U mnie w mieście (Miasto Rowerów, a co!) wdrażają plan korzystania z rowerów miejskich. Oczywiście zainteresowanie ogromne, rowerów też nie brakuje. Między innymi do każdego stoiska dołączona jest taka riksza. Dobrze się tym jeździ? W ogóle jest sens to brać? czy człowiek się umęczy na śmierć a daleko nie zajedzie?
Już w kilku miastach w Polsce rowery cargo są włączone w system roweru miejskiego (i w wielu w Europie). Najlepiej spróbować samemu :) Ale gdyby było ciężko, to tyle osób by nie jeździło. Polecam tutaj można trochę poczytać o tym jak się na tym jeździ: http://jedensamochodmniej.blogspot.com/2015/12/jakie-sa-typy-rowerow-towarowych-i-jak.html PS. Rower cargo to nie riksza - także w sensie prawnym :) Więcej na ten temat w tej notce: https://jedensamochodmniej.blogspot.com/2017/07/rowery-towarowe-prawo-o-ruchu-drogowym.html
Byłem, widziałem, jeździłem - u nas w mieście też są. Dzieciaki na pake, zapinamy pasy i jedziemy! Moja miejscowość - jakoś lepiej pasuje niż miasto, to jedna wielka siatka połączeń rowerowych. Wszędzie da się dojechać. I może teraz zawionie cebulą, ale średni czas korzystania z roweru, to u nas było około 19 minut - do tej granicy są za darmo - dojeżdżaliśmy do punktu, przesiadka na inny model i dalej. Ale na drugi dzień łydki nie moje...
Rewelacja. Bardzo mi się podoba i chciałabym być użytkownikiem takiego pojazdu.😀. Może uda mi się dołączyć do szczęśliwych posiadaczy tego cacka 😀 i zaistnieć w galeri.
Śliczne są te rowery, jest na czym zawiesić oko. Po za tym to świetna alternatywa nawet dla zwykłego roweru. Ciekawi mnie czy można gdzieś taki zdobyć, będę wdzięczny za informacje, pozdrawiam :)
Od jakiegoś czasu zauważyłem nawet w moim małym miescie że jeździ takie taxi :D Pan wozi ludzi wkoło jeziora itp. ma 2 osobową kabine dla pasażerów, teraz już widze go rzadziej bo nie jest już tak ciepło ale latem jeździł cały czas
Kiedyś miałem taki rower na strychu. Jak teraz żałuję że się go pozbyłem. Czasami po czasie dopiero uświadamiamy sobie co fajnego straciliśmy. Mam tylko nadzieję że facet który kupił go odemnie za przysłowiową flachę do dziś go ma :)
Może i powinni ale czy sam byś wolał auto z klimatyzacją czy pocić się na rowerze w miejskim ruchu? No właśnie.. nie wielu się na to zdecyduje. :) sama idea bardzo fajna
Jeśli chodzi o miejski Transport to własnie takie rowery cargo są bardzo fajnym rozwiązaniem. Dzieci można w łatwy i fajny sposób dostarczyć do szkoły i wrócić z zakupami do domu.
No my się teraz zastanawiamy nad takim autem na wiosenne i letnie dni myślę że sprawdzi się idealnie w naszym mieście które ma sporo ścieżek rowerowych.
U mnie w mieście (Miasto Rowerów, a co!) wdrażają plan korzystania z rowerów miejskich. Oczywiście zainteresowanie ogromne, rowerów też nie brakuje. Między innymi do każdego stoiska dołączona jest taka riksza. Dobrze się tym jeździ? W ogóle jest sens to brać? czy człowiek się umęczy na śmierć a daleko nie zajedzie?
OdpowiedzUsuńJuż w kilku miastach w Polsce rowery cargo są włączone w system roweru miejskiego (i w wielu w Europie). Najlepiej spróbować samemu :) Ale gdyby było ciężko, to tyle osób by nie jeździło. Polecam tutaj można trochę poczytać o tym jak się na tym jeździ: http://jedensamochodmniej.blogspot.com/2015/12/jakie-sa-typy-rowerow-towarowych-i-jak.html
UsuńPS. Rower cargo to nie riksza - także w sensie prawnym :) Więcej na ten temat w tej notce: https://jedensamochodmniej.blogspot.com/2017/07/rowery-towarowe-prawo-o-ruchu-drogowym.html
Dzięki majster! #Tommy
UsuńWygląda mega świetnie, ale raczej na przejażdżkę bym się nie zdecydował - na pewno nie po stronie pedałującej :D
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować. To naprawdę jest prostsze i lżejsze niż się wydaje :)
UsuńByłem, widziałem, jeździłem - u nas w mieście też są. Dzieciaki na pake, zapinamy pasy i jedziemy! Moja miejscowość - jakoś lepiej pasuje niż miasto, to jedna wielka siatka połączeń rowerowych. Wszędzie da się dojechać. I może teraz zawionie cebulą, ale średni czas korzystania z roweru, to u nas było około 19 minut - do tej granicy są za darmo - dojeżdżaliśmy do punktu, przesiadka na inny model i dalej. Ale na drugi dzień łydki nie moje...
OdpowiedzUsuńJeżdżące taczki. Fajne bo praktyczne, cokolwiek potrzeba przewieźć.
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńRewelacja. Bardzo mi się podoba i chciałabym być użytkownikiem takiego pojazdu.😀. Może uda mi się dołączyć do szczęśliwych posiadaczy tego cacka 😀 i zaistnieć w galeri.
OdpowiedzUsuńPolecam zdecydowanie. Tutaj porady skąd wziąć: http://jedensamochodmniej.blogspot.com/2015/11/skad-wziac-w-polsce-rower-cargo.html
UsuńTak mało miast posiada takie rowery? Piękna klasyka, sam chętnie bym spróbował jechać takim cudem :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te rowery, jest na czym zawiesić oko. Po za tym to świetna alternatywa nawet dla zwykłego roweru. Ciekawi mnie czy można gdzieś taki zdobyć, będę wdzięczny za informacje, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu zauważyłem nawet w moim małym miescie że jeździ takie taxi :D Pan wozi ludzi wkoło jeziora itp. ma 2 osobową kabine dla pasażerów, teraz już widze go rzadziej bo nie jest już tak ciepło ale latem jeździł cały czas
OdpowiedzUsuńKiedyś miałem taki rower na strychu. Jak teraz żałuję że się go pozbyłem. Czasami po czasie dopiero uświadamiamy sobie co fajnego straciliśmy. Mam tylko nadzieję że facet który kupił go odemnie za przysłowiową flachę do dziś go ma :)
OdpowiedzUsuńDziwi mnie fakt że nigdzie o takich rowerach nie mówią, nie ma nawet wzmianek. Nawet dzisiaj takie rowery sporo by zmieniły ;)
OdpowiedzUsuńPowinni z tego jakąś kampanię zrobić.. to jest coś na prawdę dobrego zwłaszcza na aktualny czas gdzie zmagamy się z dużym zanieczyszczeniem powietrza.
OdpowiedzUsuńMoże i powinni ale czy sam byś wolał auto z klimatyzacją czy pocić się na rowerze w miejskim ruchu? No właśnie.. nie wielu się na to zdecyduje. :) sama idea bardzo fajna
OdpowiedzUsuńDla zdrowia i środowiska człowiek powinien się trochę bardziej poświęcać panie Dominiku ;)
OdpowiedzUsuńDla ludzi chcących trenować nogi taki rower jest idealny. Większe obciążenie do tego pasażer i trening murowany ;p
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczne, mysle że każdemu rodzicowi by się przydał taki rowerek :)
OdpowiedzUsuńFajna idea. Ciekawy jestem dlaczego tego się nie nagłaśnia
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o miejski Transport to własnie takie rowery cargo są bardzo fajnym rozwiązaniem. Dzieci można w łatwy i fajny sposób dostarczyć do szkoły i wrócić z zakupami do domu.
OdpowiedzUsuńNo my się teraz zastanawiamy nad takim autem na wiosenne i letnie dni myślę że sprawdzi się idealnie w naszym mieście które ma sporo ścieżek rowerowych.
OdpowiedzUsuń